kalendarz wyborów parlamentarnych jest podporządkowany terminowi referendum w sprawie konstytucji unijnej. Janik pytany, czy nie frustrowałoby go, gdyby Marek Belka stał się członkiem tworzącej się Partii Demokratycznej, odparł: - Jeśli rząd i premier będą dobrze pracować, to nie.<br>Przed posiedzeniem zarządu Sojuszu Oleksy stwierdził, że jeśli Belka odejdzie do nowej partii, "z całą pewnością odbędą się wcześniejsze wybory parlamentarne". Dodał, że SLD nie będzie popierał takiego rządu. Jeszcze bardziej radykalny był Jacek Zdrojewski, szef mazowieckiego Sojuszu. - Jeśli SLD uzna, że jest w potrzasku, to może podjąć decyzję o wcześniejszym terminie wyborów niż czerwcowy - zaznaczył. <br>12 marca br. zbierze się Rada Krajowa SLD, która zajmie