nie można mu ufać - twierdzi &lt;name type="person"&gt;Ołeg Soskin&lt;/&gt;, analityk &lt;name type="org"&gt;Instytutu Transformacji Społeczeństwa&lt;/&gt;. - Zapewne władza gra na czas i przygotowuje scenariusz kolejnego oszustwa.<br>Po orzeczeniu &lt;name type="org"&gt;Sądu Najwyższego&lt;/&gt;, który unieważnił decyzję &lt;name type="org"&gt;Centralnej Komisji Wyborczej&lt;/&gt; wskazującą na zwycięstwo w wyborach prezydenckich przedstawiciela obozu władzy, w ukraińskich mediach pojawiły się sugestie o możliwej rezygnacji &lt;name type="person"&gt;Janukowycza&lt;/&gt; z dalszego kandydowania. Deputowany prorządowej frakcji &lt;name type="org"&gt;"Regiony Ukrainy"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Iwan Kuras&lt;/&gt; powiedział agencji &lt;name type="org"&gt;UNIAN&lt;/&gt;, że świadczą o tym zapowiedzi szefa rządu, który kilka dni temu twierdził, że jeżeli &lt;name type="org"&gt;SN&lt;/&gt; unieważni wyniki wyborów, on zrezygnuje z udziału w kolejnej turze - pod warunkiem jednak, że to samo uczyni jego rywal, &lt;name type="person"&gt;Juszczenko&lt;/&gt;.<br>Z kolei deputowany &lt;name type="org"&gt;Socjalistycznej