Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: Półbaśnie
Rok wydania: 1986
Rok powstania: 1976
Adama.
Dopiero po utracie raju.
Słuchając wywodów starego Szymona chłopi odstawili kielonki z siwuchą, kufle z piwem i prawie chórem zawołali: - I co teraz będzie?
- Ani chybi jest to jakiś znak - odparł stary Szymon.
- Ale jaki, trudno dociec.
A tymczasem dziecko wdówki rosło jak na drożdżach.
Gdy miało pięć lat, z łatwością powalało na ziemię źrebaka, kilkutygodniowego byczka.
Gdy miało siedem lat, czytało biegle gazety ludowe i święte książki pożyczane od proboszcza.
W wieku dziesięciu lat chłopak dorwał się do Biblii.
I podobnie jak stary Szymon, Adaś, gdyż takie dano mu imię na chrzcie świętym, od razu zwrócił baczną uwagę na rozdział
Adama.<br> Dopiero po utracie raju.<br> Słuchając wywodów starego Szymona chłopi odstawili kielonki z siwuchą, kufle z piwem i prawie chórem zawołali: - I co teraz będzie?<br> - Ani chybi jest to jakiś znak - odparł stary Szymon.<br> - Ale jaki, trudno dociec.<br> A tymczasem dziecko wdówki rosło jak na drożdżach.<br> Gdy miało pięć lat, z łatwością powalało na ziemię źrebaka, kilkutygodniowego byczka.<br> Gdy miało siedem lat, czytało biegle gazety ludowe i święte książki pożyczane od proboszcza.<br> W wieku dziesięciu lat chłopak dorwał się do Biblii.<br> I podobnie jak stary Szymon, Adaś, gdyż takie dano mu imię na chrzcie świętym, od razu zwrócił baczną uwagę na rozdział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego