Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
sobą widzieli wyraźne objawy pomieszania zmysłów.
- Jakie buty? - spytał mimo woli kierownik pracowni.
- A o, takie - odparł Lesio i wskazał nożem jego nogi.
Obaj, kierownik pracowni i naczelny inżynier, spojrzeli jak na komendę na wskazywane przez Lesia obuwie, a następnie przenieśli wzrok na sąsiednią, identyczną parę. Kierownik pracowni poczuł się z lekka skołowany.
- Pan Zbyszek też ma takie buty - powiedział nieco niepewnie i z cieniem protestu w głosie.
- Toteż właśnie - odparł Lesio z goryczą.
Narastająca w nim pretensja do obydwu zwierzchników o tak niestosowne przyodziewanie nóg wypierała na razie wszelkie inne uczucia. Kołatała się w nim jeszcze wątpliwość, czy wobec tego nie
sobą widzieli wyraźne objawy pomieszania zmysłów.<br>- Jakie buty? - spytał mimo woli kierownik pracowni.<br>- A o, takie - odparł Lesio i wskazał nożem jego nogi.<br>Obaj, kierownik pracowni i naczelny inżynier, spojrzeli jak na komendę na wskazywane przez Lesia obuwie, a następnie przenieśli wzrok na sąsiednią, identyczną parę. Kierownik pracowni poczuł się z lekka skołowany.<br>- Pan Zbyszek też ma takie buty - powiedział nieco niepewnie i z cieniem protestu w głosie.<br>- Toteż właśnie - odparł Lesio z goryczą.<br>Narastająca w nim pretensja do obydwu zwierzchników o tak niestosowne przyodziewanie nóg wypierała na razie wszelkie inne uczucia. Kołatała się w nim jeszcze wątpliwość, czy wobec tego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego