Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zwierzę polityczne o szeroko zakrojonych ambicjach, wprost pędzi do władzy - może nawet na posła, niemal z zasady nie zgadza się z pryncypałem i dogaduje się z radnymi za jego plecami.
- Dało się odczuć konkretne ruchy przeciwko mnie - mówi Krzysztof Nieliwodzki. - Skończyło się to wnioskiem o moje odwołanie.

Patrzenie na gminę z lotu ptaka

Janusz Nidzgorski

Rada zwolniła Nieliwodzkiego z funkcji burmistrza siódmego dnia po złożeniu wniosku w tej sprawie na ręce przewodniczącego Józefa Cieśli. Zarzucano burmistrzowi, że blokuje budowę drugiego gimnazjum w gminie i forsuje wynajęcie przez miasto zbyt drogiej firmy ochroniarskiej. Za odwołaniem głosowało 15 osób i dziwne zjawisko: przeciwko byli dawni
zwierzę polityczne o szeroko zakrojonych ambicjach, wprost pędzi do władzy - może nawet na posła, niemal z zasady nie zgadza się z pryncypałem i dogaduje się z radnymi za jego plecami.<br>- Dało się odczuć konkretne ruchy przeciwko mnie - mówi Krzysztof Nieliwodzki. - Skończyło się to wnioskiem o moje odwołanie.<br><br>&lt;tit&gt;Patrzenie na gminę z lotu ptaka&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Janusz Nidzgorski&lt;/&gt;<br><br>Rada zwolniła Nieliwodzkiego z funkcji burmistrza siódmego dnia po złożeniu wniosku w tej sprawie na ręce przewodniczącego Józefa Cieśli. Zarzucano burmistrzowi, że blokuje budowę drugiego gimnazjum w gminie i forsuje wynajęcie przez miasto zbyt drogiej firmy ochroniarskiej. Za odwołaniem głosowało 15 osób i dziwne zjawisko: przeciwko byli dawni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego