Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
perłową tacy leżała kartka pocztowa, cała w plamach po wilgoci - wtedy jeszcze padał deszcz - z rozmazanym tekstem, jak się wydaje, w obcym, niezrozumiałym języku. Mógł wyobrazić sobie mnóstwo rzeczy, bawił się w odgadywanie "kto" i "skąd", ostatecznie jednak postanowił zaczekać na syna, który zjawi się tu w końcu tygodnia i z pomocą swoich młodych oczu tudzież zdolności językowych przynajmniej częściowo rozszyfruje treść pocztówki.
Syn powinien przyjechać z Padwy, jakkolwiek przy jego trybie zajęć i częstych rozjazdach może to nastąpić z każdego innego miejsca na ziemi. No i dobrze, byle się nadal regularnie pojawiał. To dzielny chłopak, choć szczerze mówiąc, trochę go rozczarował
perłową tacy leżała kartka pocztowa, cała w plamach po wilgoci - wtedy jeszcze padał deszcz - z rozmazanym tekstem, jak się wydaje, w obcym, niezrozumiałym języku. Mógł wyobrazić sobie mnóstwo rzeczy, bawił się w odgadywanie "kto" i "skąd", ostatecznie jednak postanowił zaczekać na syna, który zjawi się tu w końcu tygodnia i z pomocą swoich młodych oczu tudzież zdolności językowych przynajmniej częściowo rozszyfruje treść pocztówki.<br> Syn powinien przyjechać z Padwy, jakkolwiek przy jego trybie zajęć i częstych rozjazdach może to nastąpić z każdego innego miejsca na ziemi. No i dobrze, byle się nadal regularnie pojawiał. To dzielny chłopak, choć szczerze mówiąc, trochę go rozczarował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego