Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
użyciem) butelki; komórka, która właśnie raczyła pisnąć po raz ostatni, bo zapomniałaś ją wieczorem włożyć w stęsknione ramiona ładowarki. Potem już z górki: SZMW (Szowinistyczny Męski Wieprz) za kierownicą wymusza na tobie pierwszeństwo, pani Tosia z księgowości zajęła ostatnie wolne miejsce na parkingu przed biurem, szef ma właśnie okres, kaca, ząbkujące dziecko lub reisefieber przed wizytą prezesa (niewłaściwe skreślić) i wyżywa się na tobie pytając o sprawozdania z poprzedniego tygodnia i grożąc śmiercią lub kalectwem. Serce ci wali jak Tiger Michalczewski, w uszach szum i niestety nie ptaków śpiew, dłonie się pocą, pole widzenia zawęża i czujesz, że za sekundę zaczniesz
użyciem) butelki; komórka, która właśnie raczyła pisnąć po raz ostatni, bo zapomniałaś ją wieczorem włożyć w stęsknione ramiona ładowarki. Potem już z górki: SZMW (Szowinistyczny Męski Wieprz) za kierownicą wymusza na tobie pierwszeństwo, pani Tosia z księgowości zajęła ostatnie wolne miejsce na parkingu przed biurem, szef ma właśnie okres, kaca, ząbkujące dziecko lub reisefieber przed wizytą prezesa (niewłaściwe skreślić) i wyżywa się na tobie pytając o sprawozdania z poprzedniego tygodnia i grożąc śmiercią lub kalectwem. Serce ci wali jak Tiger Michalczewski, w uszach szum i niestety nie ptaków śpiew, dłonie się pocą, pole widzenia zawęża i czujesz, że za sekundę zaczniesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego