Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
przywódcę i robili z niego diabła, afgańskie wcielenie krwiożerczego Czyngis-chana. Także Pakistańczycy, by uzasadnić przed Amerykanami, dlaczego pomijając innych komendantów, przekazują Hekmatiarowi przysyłane z Waszyngtonu karabiny i dolary, reklamowali go jako najstraszniejszego i najpotężniejszego z afgańskich komendantów, który jak nikt inny wzbudza trwogę wśród komunistów i potrafi zadać im zabójcze ciosy. Z taką reklamą Hekmatiar mógł, nie zważając na nikogo i na nic, stroić się w piórka najwaleczniejszego z mudżahedinów i nie ruszając się na krok z Peszawaru, przypisywać sobie wszystkie słynne operacje wojskowe partyzantów.
W schowanym za minaretem niewielkim budynku Sądu Konstytucyjnego, naprzeciwko Ministerstwa Dyplomacji, urzędował doktor Chajrat Bahir
przywódcę i robili z niego diabła, afgańskie wcielenie krwiożerczego Czyngis-chana. Także Pakistańczycy, by uzasadnić przed Amerykanami, dlaczego pomijając innych komendantów, przekazują Hekmatiarowi przysyłane z Waszyngtonu karabiny i dolary, reklamowali go jako najstraszniejszego i najpotężniejszego z afgańskich komendantów, który jak nikt inny wzbudza trwogę wśród komunistów i potrafi zadać im zabójcze ciosy. Z taką reklamą Hekmatiar mógł, nie zważając na nikogo i na nic, stroić się w piórka najwaleczniejszego z mudżahedinów i nie ruszając się na krok z Peszawaru, przypisywać sobie wszystkie słynne operacje wojskowe partyzantów.<br>W schowanym za minaretem niewielkim budynku Sądu Konstytucyjnego, naprzeciwko Ministerstwa Dyplomacji, urzędował doktor Chajrat Bahir
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego