Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
jak głodne bestie na zydle, narządka szewskie, zwoje skór i buty. Zaczynają gorączkowo, zaciekle pracować. Tymczasem Scurvy narzuca swą czerwoną togę na więzienny strój Księżnej - w którym ona wyjątkowo ponętnie wygląda - i stoją zgrupowani na katedrze. On trzyma ją w objęciach.
Mizdrzą się
SCURVY
z czułością
Ty mój mały prokuratorze: zacałuję cię dziś na śmierć.
KSIĘŻNA
na tle sapania Szewców
Ohydny musisz być w erotyzmie, sądząc po tym dowcipku. Przynajmniej milcz - lubię, gdy to się odbywa jako milcząca, ponura ceremonia upodlenia samca w absolutnej ciszy - wtedy wsłuchuję się w wieczność.

SAJETAN
sapiąc
Tu - dawaj dratwę - bij - tu ją tak...
I CZELADNIK
jak głodne bestie na zydle, narządka szewskie, zwoje skór i buty. Zaczynają gorączkowo, zaciekle pracować. Tymczasem Scurvy narzuca swą czerwoną togę na więzienny strój Księżnej - w którym ona wyjątkowo ponętnie wygląda - i stoją zgrupowani na katedrze. On trzyma ją w objęciach.<br> Mizdrzą się<br> SCURVY<br> z czułością<br>Ty mój mały prokuratorze: zacałuję cię dziś na śmierć.<br> KSIĘŻNA<br> na tle sapania Szewców<br>Ohydny musisz być w erotyzmie, sądząc po tym dowcipku. Przynajmniej milcz - lubię, gdy to się odbywa jako milcząca, ponura ceremonia upodlenia samca w absolutnej ciszy - wtedy wsłuchuję się w wieczność.<br>&lt;page nr=316&gt;<br> SAJETAN<br> sapiąc<br>Tu - dawaj dratwę - bij - tu ją tak...<br> I CZELADNIK
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego