Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Chłopcy pobili mężczyznę, ale to nie oni są winni zmasakrowania jego twarzy i głowy.

Trzech nastolatków wytropiła policja z Nowego Miasta. Chłopcy w poniedziałek wieczorem pobili swoją ofiarę, zawlekli na boisko piłkarskie, rozebrali do naga i zostawili. Tam właśnie następnego dnia znaleziono zwłoki pobitego.

Mężczyzna zmarł, bo zostawiony bez pomocy zachłysnął się własną krwią. Prawdopodobnie już po jego śmierci ciało ogryzły gryzonie. Prokuratura i lekarz, który przeprowadził wczoraj sekcję zwłok, sądzą, że mogły to być szczury z pobliskiego śmietniska. Przypomnijmy, że Marek Łoś został znaleziony o świcie bez krtani, języka, skóry twarzy oraz czoła. Nie było uszu i nosa. Początkowo policja sądziła
Chłopcy pobili mężczyznę, ale to nie oni są winni zmasakrowania jego twarzy i głowy. <br><br>Trzech nastolatków wytropiła policja z Nowego Miasta. Chłopcy w poniedziałek wieczorem pobili swoją ofiarę, zawlekli na boisko piłkarskie, rozebrali do naga i zostawili. Tam właśnie następnego dnia znaleziono zwłoki pobitego. <br><br>Mężczyzna zmarł, bo zostawiony bez pomocy zachłysnął się własną krwią. Prawdopodobnie już po jego śmierci ciało ogryzły gryzonie. Prokuratura i lekarz, który przeprowadził wczoraj sekcję zwłok, sądzą, że mogły to być szczury z pobliskiego śmietniska. Przypomnijmy, że Marek Łoś został znaleziony o świcie bez krtani, języka, skóry twarzy oraz czoła. Nie było uszu i nosa. Początkowo policja sądziła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego