im bliskie chodzenie po górach i jakie związki między ludźmi pozostawia. Bardzo dobrze, że jest takie spotkanie raz do roku nad Morskim Okiem.</><br><br><who1>- Pana nazwisko kojarzy się z wielkimi wyprawami himalajskimi, a jakie znaczenie mają dla pana Tatry?</><br><br><who2>- Gdyby pan jechał z nami samochodem, to by pan słyszał moje okrzyki zachwytu, kiedy zobaczyłem Luboń i Turbacz, kiedy spojrzałem, zbliżając się do Chabówki, na piękną dolinę moich dziecinnych lat, czyli dolinę Rabki, gdzie spędziłem 15 lat. Wiedziałby pan, jak miłe mojemu sercu są wszystkie powroty w góry, a w szczególności w Tatry. Tutaj na prawdę czuję się szczęśliwy i mało tego - czuję