bliskie zwyżki z Arabią Saudyjską. Teraz poczyna w nowej sytuacji rysować się założenie pomostu wiodącego przez Egipt, Izrael, Jordanię do Iranu, Arabii Sudyjskiej, a więc wielkich źródeł ropy naftowej. <br>Naturalnie trudności są ogromne, ale możliwe do pokonania. Samodzielna rola Jordanii nie jest aż tak samodzielna, aby nie miała doprowadzić do zacieśnienia więzów Husseina z szachem perskim. Rywalizacja saudyjsko-irańska w skali Zatoki Perskiej nie jest przeszkodą nie do pokonania - wskazuje na to fakt, że 10 stycznia szach po rozmowie z Sadatem odleciał z Asuanu do Riadu. <br>Warunkiem powodzenia tej dostrzegalnej strategii amerykańskiej jest oczywiście zawarcie separatystycznego pokoju egipsko-izraelskiego - jeśli to