przełaj, i na skos,<br>a w tej ulicy, która idzie na Bielany,<br>jest tyle świateł, jakby Szopen nucił coś -<br><br>i tak się trudno rozstać,<br>i tak się trudno rozstać,<br>no, nawet jeśli trochę pada, to niech pada -<br><br>i tak się trudno rozstać,<br>i tak się trudno rozstać,<br>nas chyba tutaj zaczarować musiał deszcz.<br><br>III<br><br>Ja na początku przez trzy lata byłam w Łodzi,<br>a teraz tutaj mam posadę w AWF,<br>i byłam sama, potem zaczął on przychodzić,<br>pracuje w radio, muzykalny jak sam śpiew.<br><br>Więc z nim piosenki sobie czasem różne nucę,<br>on czasem skrzypce weźmie, na nich dla mnie gra