obaj i to on ich nauczył pływania kajakami.<br>Obaj utonęli pod koniec jego życia.<br>Umarł smutno, nawet Papieża w Krakowie nie zobaczył.<br><br><tit>Witold Gombrowicz</> - napisałem o nim w 1938 recenzję, o "Ferdydurke" i Giedroyc jej nie umieścił, ponieważ przyjaciel Gombrowicza Czesław Staszewicz był wtedy w "Polityce", więc on nie chciał zadzierać.<br>Uważam, że napisał parę świetnych utworów.<br>Ja nie lubię "Ferdydurke", ale "Transatlantyk", nowele niektóre - świetne - i "Dziennik".<br>Tylko, że to był człowiek, który myślał wyłącznie o sobie i o swojej karierze.<br>Zadziwiające, bo w końcu się przebił z tej Argentyny.<br>Ale pamiętam jak jego bliski przyjaciel, Stefan Otwinowski, powiedział mi