Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
że Wajda dostał nagrodę.., a gówno mnie to obchodzi!
A pani Ryśkowa go tonuje.
- Nie możesz tak mówić.
Ale on już tam wie lepiej.
- Aaa...idź ty!, będziesz mi głupio gadała.., co tam był za telefon?
Zmarł w wieku 66 lat, opatrzony św. Sakramentami. Pogrążeni w smutku. Rodzina i cała zagadkowa masa spadkowa. Nawet piędź ziemi nie zostanie tak rozdrapią jak głodne kruki.

- Dzwonił jakiś Nowak, pytał się czy wiesz, że Zając nie żyje.
- Gienek Zając?
- Nie wiem.., chyba.
- Gienek bo kto.., jakżesz ja mam nie wiedzieć, jak widziałem jak go z klatki wynosili.
- Wdziałeś jak go wynosili?, jak?, w worku
że Wajda dostał nagrodę.., a gówno mnie to obchodzi!<br>A pani Ryśkowa go tonuje.<br>- Nie możesz tak mówić.<br>Ale on już tam wie lepiej.<br>- Aaa...idź ty!, będziesz mi głupio gadała.., co tam był za telefon?<br>Zmarł w wieku 66 lat, opatrzony św. Sakramentami. Pogrążeni w smutku. Rodzina i cała zagadkowa masa spadkowa. Nawet piędź ziemi nie zostanie tak rozdrapią jak głodne kruki.<br><br>- Dzwonił jakiś Nowak, pytał się czy wiesz, że Zając nie żyje.<br>- Gienek Zając?<br>- Nie wiem.., chyba.<br>- Gienek bo kto.., jakżesz ja mam nie wiedzieć, jak widziałem jak go z klatki wynosili.<br>- Wdziałeś jak go wynosili?, jak?, w worku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego