Typ tekstu: Książka
Autor: Grzegorz Brzozowicz, Filip Łobodziński
Tytuł: 100 płyt, które wstrząsnęły światem. Kronika czasów popkultury.
Rok: 2000
że płeć, wiek, zapatrywania nie są istotne, bo człowieczeństwo to coś znacznie więcej. Takie słowa niosły nadzieję setkom nieudaczników i niedowartościowanych chłopaków i dziewcząt. The Smiths nie manifestowali pogardy dla systemu, jak punkrockerzy, nie epatowali niesamowitą atmosferą, jak Siouxsie & The Banshees, nie pozowali na pacjentów psychiatry, jak The Cure, nie zagłębiali się w artystowskie podróże, jak The Police, nie kopiowali amerykańskiego drobnego realizmu, jak Dire Straits. Starali się brzmieć normalnie, a jednocześnie nie bratać się z resztą muzycznej sceny.
Po drugie, folkowe brzmienie gitary zwróciło uwagę na talent Johnny'ego Marra, który dość szybko zaczął znajdować zatrudnienie przy sesjach nagraniowych innych wykonawców. Lekkie
że płeć, wiek, zapatrywania nie są istotne, bo człowieczeństwo to coś znacznie więcej. Takie słowa niosły nadzieję setkom nieudaczników i niedowartościowanych chłopaków i dziewcząt. The Smiths nie manifestowali pogardy dla systemu, jak punkrockerzy, nie epatowali niesamowitą atmosferą, jak Siouxsie &amp; The Banshees, nie pozowali na pacjentów psychiatry, jak The Cure, nie zagłębiali się w artystowskie podróże, jak The Police, nie kopiowali amerykańskiego drobnego realizmu, jak Dire Straits. Starali się brzmieć normalnie, a jednocześnie nie bratać się z resztą muzycznej sceny.<br>Po drugie, folkowe brzmienie gitary zwróciło uwagę na talent Johnny'ego Marra, który dość szybko zaczął znajdować zatrudnienie przy sesjach nagraniowych innych wykonawców. Lekkie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego