Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Balansuje raczej między rozpaczą a udawaną radością, bo chce w ten sposób odegnać od siebie nieuchronny koniec życia. Nieustanne przechodzenie ożywienia Raniewskiej w nagłą bezsilność wyznacza niespokojny rytm całego spektaklu. Reżyser mistrzowsko operuje kontrapunktem, każdą emocję miesza z jej przeciwieństwem: w erotycznym tańcu Raniewskiej tli się rozpacz, ponieważ zmysłowość nie zagłusza lęku.
Śmierć jest obecna na scenie cały czas: na powitanie Raniewskiej wybiega kobieta w bieli i figlarnie obsypuje bohaterkę kwiatkami wiśni. To Szarlotta (Krzesisława Dubielówna), która w spektaklu Miśkiewicza jest ucieleśnieniem nieuchronności losu. Długo, milcząco wpatruje się w oczy tych, którzy odejdą - Raniewskiej i Firsa. Śmierć ma twarz obłąkanej kobiety
Balansuje raczej między rozpaczą a udawaną radością, bo chce w ten sposób odegnać od siebie nieuchronny koniec życia. Nieustanne przechodzenie ożywienia Raniewskiej w nagłą bezsilność wyznacza niespokojny rytm całego spektaklu. Reżyser mistrzowsko operuje kontrapunktem, każdą emocję miesza z jej przeciwieństwem: w erotycznym tańcu Raniewskiej tli się rozpacz, ponieważ zmysłowość nie zagłusza lęku. <br>Śmierć jest obecna na scenie cały czas: na powitanie Raniewskiej wybiega kobieta w bieli i figlarnie obsypuje bohaterkę kwiatkami wiśni. To Szarlotta (Krzesisława Dubielówna), która w spektaklu Miśkiewicza jest ucieleśnieniem nieuchronności losu. Długo, milcząco wpatruje się w oczy tych, którzy odejdą - Raniewskiej i &lt;name type="person"&gt;Firsa&lt;/&gt;. Śmierć ma twarz obłąkanej kobiety
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego