Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie, opowiadanie dowcipów
Rok powstania: 2001
stare organy mam, mówi. Wstawiłem je tutaj do tej komórki. No ja bym chciał zobaczyć te organy. No i wlazł do tej komórki. Pół godziny nie ma go. Nie wychodzi. Godzina. Nie ma. Wreszcie półtorej godziny, wychodzi tak zziajany, rozpromieniony. Ale mówi tak no rzeczywiście, stare organy bo stare, ale zagrać na nich to jeszcze można, mówi.

Dużo pan mówi kawałów o księżach.
Nie no, nie tylko. O lekarzach też. Możemy, to, to zależy, na jaki temat się... jaki temat się ruszy.
Dokładnie. A o wojskowych pan powie.
Wojskowych?
Yhy.
Ale gruby.
Oj nie.
To cuda się tam działy. Na Promienistej
stare organy mam,&lt;/&gt; mówi. &lt;q&gt;Wstawiłem je tutaj do tej komórki.&lt;/&gt; &lt;q&gt;No ja bym chciał zobaczyć te organy.&lt;/&gt; No i wlazł do tej komórki. Pół godziny nie ma go. Nie wychodzi. Godzina. Nie ma. Wreszcie półtorej godziny, wychodzi tak zziajany, rozpromieniony. Ale mówi tak &lt;q&gt;no rzeczywiście, stare organy bo stare, ale zagrać na nich to jeszcze można, mówi.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;vocal desc="laugh"&gt;<br>&lt;who2&gt;Dużo pan mówi kawałów o księżach.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie no, nie tylko. O lekarzach też. Możemy, to, to zależy, na jaki temat się... jaki temat się ruszy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dokładnie. A o wojskowych pan powie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Wojskowych?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale gruby.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Oj nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To cuda się tam działy. Na &lt;name type="place"&gt;Promienistej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego