Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
noc napis przypominał Niemcom groźną datę. Podobnym niedbałym pismem domalowano w biały dzień: "4 Jahre Gen. Gouv. ", przerabiając napis w rocznicowe memento dla Polaków. Teraz szybkie: "nur", dodane znów nocą, kpiarsko wróżyło Niemcom rychły koniec.
Jerzy uśmiechnął się. Miał w sobie ogromny, triumfujący spokój. Godziny przegadane z Górą po zuchwałym, zaimprowizowanym skoku dawały mu wspaniałe poczucie mocy. Ocalili ludzi. Iluż ludzi zawierała ta lista?
Zatrzasnął furtkę z całym rozmachem i poprzez brzęk żelastwa usłyszał czy uczuł czyjeś bliskie, przestraszone westchnienie. Obejrzał się i serce stanęło w nim z innego przestrachu. Stała na ogrodowej ścieżce w płaszczu narzuconym na ramiona. "Jakby wybiegła
noc napis przypominał Niemcom groźną datę. Podobnym niedbałym pismem domalowano w biały dzień: "4 Jahre Gen. Gouv. ", przerabiając napis w rocznicowe memento dla Polaków. Teraz szybkie: "nur", dodane znów nocą, kpiarsko wróżyło Niemcom rychły koniec.<br>Jerzy uśmiechnął się. Miał w sobie ogromny, triumfujący spokój. Godziny przegadane z Górą po zuchwałym, zaimprowizowanym skoku dawały mu wspaniałe poczucie mocy. Ocalili ludzi. Iluż ludzi zawierała ta lista?<br>Zatrzasnął furtkę z całym rozmachem i poprzez brzęk żelastwa usłyszał czy uczuł czyjeś bliskie, przestraszone westchnienie. Obejrzał się i serce stanęło w nim z innego przestrachu. Stała na ogrodowej ścieżce w płaszczu narzuconym na ramiona. "Jakby wybiegła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego