zastrzegli się, że analiza była oparta na publikacjach prasowych, stąd być może telewizja, z której korzystanie jest mniej związane z poziomem wykształcenia, okaże się bardziej społecznie niwelacyjna. Niemniej, niezależnie od stopnia i zakresu potwierdzenia tej hipotezy, czy to w amerykańskich, czy też i naszych warunkach, wydaje się ona zasługiwać na zainteresowanie. Sugeruje bowiem, że środki masowe mogą w pewnych okolicznościach nie niwelować, ale powodować narastanie dysproporcji społecznych. Należy zatem baczną uwagę zwracać na kumulacyjny skutek długotrwałego korzystania z mediów masowych, który może zaprzeczać tendencji demokratyzacji uczestnictwa kulturalnego. Wystąpienie takich zjawisk na szerszą skalę prowadzić może do powstania nowego typu problemu społecznego