Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.31 (26)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
światłach, nagłe hamowanie, zmiana pasa bez kierunkowskazu, wyprzedzanie na trzeciego, zajeżdżanie drogi - to codzienność. I dobrze, jeśli kończy się tylko piskiem opon. A wszystkiemu, moim zdaniem, winny jest brak wyobraźni. Większość kierowców, dopóki nie trafi do szpitala, nie pojmie, że taka jazda może mieć śmiertelne skutki. Ale ich mi nie żal. Problem w tym, że ofiarą tej bezmyślności padają inni. Nierzadko dzieci.
I właśnie w ich imieniu kieruję teraz apel do nieodpowiedzialnych kierowców. Obywatele! (bo jak krzyknę "panowie", to wyjdzie, że jestem feministką) - też zróbcie sobie ferie - na dwa tygodnie odstawcie auto do garażu, nie wyjeżdżajcie na ulicę! Pozwólcie dzieciom bezpiecznie
światłach, nagłe hamowanie, zmiana pasa bez kierunkowskazu, wyprzedzanie na trzeciego, zajeżdżanie drogi - to codzienność. I dobrze, jeśli kończy się tylko piskiem opon. A wszystkiemu, moim zdaniem, winny jest brak wyobraźni. Większość kierowców, dopóki nie trafi do szpitala, nie pojmie, że taka jazda może mieć śmiertelne skutki. Ale ich mi nie żal. Problem w tym, że ofiarą tej bezmyślności padają inni. Nierzadko dzieci.<br>I właśnie w ich imieniu kieruję teraz apel do nieodpowiedzialnych kierowców. Obywatele! (bo jak krzyknę "panowie", to wyjdzie, że jestem feministką) - też zróbcie sobie ferie - na dwa tygodnie odstawcie auto do garażu, nie wyjeżdżajcie na ulicę! Pozwólcie dzieciom bezpiecznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego