kolejne półtora roku nad dokumentem tym, oczekiwanym przez ponad milion Ukraińców, Niemców, Białorusinów, Litwinów (że wymienię najliczniejsze grupy narodowościowe zamieszkujące Polskę), wykonano parę ruchów pozornych. Nie wiadomo więc nie tylko, kiedy ustawa ta zostanie uchwalona, ale i czy zostanie w ogóle przyjęta. Mimo iż zwolenników ustawy było 395, a przeciwników zaledwie 115. Opór tych ostatnich był wielce głośny i - jak się okazało - skuteczny.<br><br>W kwietniu 1999 r. powołano 14-osobową podkomisję, złożoną z przedstawicieli różnych ugrupowań partyjnych i komisji (np. spraw wewnętrznych, sprawiedliwości, kultury, środków przekazu, edukacji, mniejszości narodowych), aby ostatecznie zredagowała ten projekt. Gremium to dopiero we wrześniu 1999 r