Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
Carlosa - gdyby ten rzeczywiście się oddalił, zamiast stać smętnie pod grubym pniem najbliższego drzewa ze szpaleru na grzbiecie wału. Słysząc skrzyp żwiru pod grubymi podeszwami Anglika, Carlos spróbował się ukryć za pniem, o sekundę za późno. Dzieliło ich już tylko dziesięć kroków.
()
- Co, już nie rozmawiasz z koleżanką? Odechciało się zalotów? A może ty wolisz chłopaków, co? Dziewczyna jak dziewczyna, ale chłopaki tu jak malowanie...
- () -wydyszał prosto w twarz Carlosa, pociągłą, ozdobioną parą wąsów, i składając palce, zrobił gest przekręcania klucza w zamku. Carlos znowu się zaśmiał.
- Nie rozumiem, wiesz? Non capisco. The Kiss to takie patafiany z Kalifornii. Chłopcy malowani
Carlosa - gdyby ten rzeczywiście się oddalił, zamiast stać smętnie pod grubym pniem najbliższego drzewa ze szpaleru na grzbiecie wału. Słysząc skrzyp żwiru pod grubymi podeszwami Anglika, Carlos spróbował się ukryć za pniem, o sekundę za późno. Dzieliło ich już tylko dziesięć kroków.<br>(&lt;gap&gt;)<br>- Co, już nie rozmawiasz z koleżanką? Odechciało się zalotów? A może ty wolisz chłopaków, co? Dziewczyna jak dziewczyna, ale chłopaki tu jak malowanie...<br>- (&lt;gap&gt;) -wydyszał prosto w twarz Carlosa, pociągłą, ozdobioną parą wąsów, i składając palce, zrobił gest przekręcania klucza w zamku. Carlos znowu się zaśmiał. <br>- Nie rozumiem, wiesz? Non capisco. The Kiss to takie patafiany z Kalifornii. Chłopcy malowani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego