Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 37
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
całą listę osiągnięć Rosji: od zwycięstw wojskowych nad Napoleonem i Hitlerem po radzieckie loty kosmiczne. Przemawiał do studentów uniwersyteckiej szkoły stosunków międzynarodowych. Zaklinał ich, cytował Puszkina - o wewnętrznym płomieniu wolności, który pozwala realizować szlachetne zrywy duszy. "Budujecie nowoczesną Rosję. Stanowicie przyszłość tych marzeń" - mówił w Moskwie.

Kilka tygodni wcześniej wysłuchiwałem żalów, narzekań i złorzeczeń być może tych samych studentów w Petersburgu. Twierdzili, że nie mają przed sobą żadnej przyszłości, że wszystko idzie źle. Kiedy próbowałem ich pocieszać, rzucili mi z wyzywającym samoupokorzeniem: "Czy pan nie widzi, że jesteśmy na poziomie Ghany?" Potem przekonywali mnie, że lepszą pracę w Rosji dostaje się
całą listę osiągnięć Rosji: od zwycięstw wojskowych nad Napoleonem i Hitlerem po radzieckie loty kosmiczne. Przemawiał do studentów uniwersyteckiej szkoły stosunków międzynarodowych. Zaklinał ich, cytował Puszkina - o wewnętrznym płomieniu wolności, który pozwala realizować szlachetne zrywy duszy. "Budujecie nowoczesną Rosję. Stanowicie przyszłość tych marzeń" - mówił w Moskwie.<br><br> Kilka tygodni wcześniej wysłuchiwałem żalów, narzekań i złorzeczeń być może tych samych studentów w Petersburgu. Twierdzili, że nie mają przed sobą żadnej przyszłości, że wszystko idzie źle. Kiedy próbowałem ich pocieszać, rzucili mi z wyzywającym &lt;orig&gt;samoupokorzeniem&lt;/&gt;: "Czy pan nie widzi, że jesteśmy na poziomie Ghany?" Potem przekonywali mnie, że lepszą pracę w Rosji dostaje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego