zawsze inaczej niż tu, gdzie nic nowego i ważnego dla mojego eksperymentu - przyznaję, trochę jednak zwariowanego - na pewno się nie zdarzy, a poza tym będę w szpitalu coraz krócej. Te trzy miesiące, teraz już prawie dwa i pół, jakoś wytrzymam.<br>Pierwszy istotny wniosek z pobytu na oddziale obserwacyjnym dotyczy zmiany założeń. Nie ma żadnej integracji między chorymi i jeżeli w ogóle występuje jakikolwiek kontakt, jest to kontakt wyłącznie między pacjentem a lekarzem. Nie wiem, dlaczego tak akurat się dzieje, skoro dotychczas wydawało mi się, że to właśnie lekarz ma stosunkowo niewielki kontakt z pacjentem, choćby dlatego, że tak mało ma dla