Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wywiad z dziewczyną z telefonicznej agencji 0-700...
Rok: 2003
nie chciał mówić o pieniądzach ani o handlu. Pierwszy raz zadzwonił dlatego, że szukał kochanki. Dopiero, jak zorientował się, ze na tej linii pracują uczciwe, wrażliwe dziewczyny, zaczął normalnie rozmawiać.
Po pewnym czasie stał się dla mnie jednym z nielicznych, dla których mogłam być sobą. Podałam własne imię. I teraz żałuję, że nie doszło do spotkania.
Miał żonę, prowadzili oboje bogate życie towarzyskie. Mówił o rozwodzie, o tym, że jest umierający. Był cudownym rozmówcą, ale też lubił zmyślać, opowiadać o rzeczach, które nigdy się nie zdarzyły.
I ze wszystkich panów, którzy tak bardzo mnie szukali, tylko jemu jednemu udało się zdobyć
nie chciał mówić o pieniądzach ani o handlu. Pierwszy raz zadzwonił dlatego, że szukał kochanki. Dopiero, jak zorientował się, ze na tej linii pracują uczciwe, wrażliwe dziewczyny, zaczął normalnie rozmawiać. <br>Po pewnym czasie stał się dla mnie jednym z nielicznych, dla których mogłam być sobą. Podałam własne imię. I teraz żałuję, że nie doszło do spotkania. <br>Miał żonę, prowadzili oboje bogate życie towarzyskie. Mówił o rozwodzie, o tym, że jest umierający. Był cudownym rozmówcą, ale też lubił zmyślać, opowiadać o rzeczach, które nigdy się nie zdarzyły. <br>I ze wszystkich panów, którzy tak bardzo mnie szukali, tylko jemu jednemu udało się zdobyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego