której ochoczo przyłączył się Lubaszenko. Jest taka scena w &lt;name type="tit"&gt;"Kilerze"&lt;/&gt; Juliusza Machulskiego, gdzie na planie filmowym znalazł się przez przypadek &lt;name type="person"&gt;Lubaszenko&lt;/&gt;. Zadaje on pytanie: &lt;q&gt;"Co się tutaj dzieje?"&lt;/&gt;. Bohaterowie odpowiadają: &lt;q&gt;"Film kręcimy"&lt;/&gt;. Na to oburzony Lubaszenko odpowiada: &lt;q&gt;"To dlaczego ja w nim nie gram?"&lt;/&gt;. Miał to być dobry żart, niestety, zamienił się w gorzką prawdę.<br>Jednak &lt;name type="person"&gt;Lubaszenko&lt;/&gt; nie zapomniał, że jest dobrym aktorem. Dowodem był udział w czeskim &lt;name type="tit"&gt;"Zabić Sekala"&lt;/&gt; w reżyserii &lt;name type="person"&gt;Vladimira Michalka&lt;/&gt;. Film odniósł zaskakujący sukces na Zachodzie, gdzie nazwany został środkowoeuropejskim &lt;name type="tit"&gt;"W samo południe"&lt;/&gt;. Polski aktor zagrał tam jedną ze swoich najlepszych ról.<br>W roku 1997 światło dzienne