po części etnolodzy - twierdzą, że wszelkie oddziaływania kulturowe, psychiczne lub też socjalne mają swoje podłoże genetyczne, o czym ich zdaniem świadczą stwierdzone u zwierząt zachowania protokulturowe, protoestetyczne, protosocjalne lub też altruistyczne. Inni natomiast uważają, że między kulturą i naturą jest przepaść, że stanowią one odrębne jakości. Istota człowieczeństwa - ich zdaniem - zamyka się w szeroko rozumianych ramach kulturowych lub też psychokulturowych, a biologiczna natura człowieka jest jedynie podłożem, na którym rzeczywisty obraz człowieka kreśli kultura, będąca dla niektórych emanacją Istoty Najwyższej. Nie wdając się w spory natury filozoficznej można stwierdzić, że w chwili obecnej uwarunkowania egzogeniczne zachowań ludzkich wyraźnie dominują nad endogenicznymi, choć