Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 14.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Bo to właściciel domu odpowiada za bezpieczeństwo lokatorów. - My tylko możemy nałożyć karę. Od zapewnienia mieszkań jest gmina - tłumaczy Anita Kopcińska z biura prasowego starostwa. - Moja matka żyje ze skromnej emerytury i ledwie wiąże koniec z końcem. Skąd ma wziąć taką sumę? - zastanawia się syn pani Jakubowskiej. - A jeśli nawet zapożyczyłaby się, to i tak za jakiś czas zostanie ponownie ukarana, bo przecież ludzi na bruk nie wyrzuci. Chyba że wyręczy gminę i razem z dwójką pozostałych współwłaścicieli kamienicy kupi ludziom mieszkania. A to już byłby absurd. Bo założywszy nawet, że byłoby ją na to stać, koszt czterech samodzielnych mieszkań znacznie
Bo to właściciel domu odpowiada za bezpieczeństwo lokatorów. - My tylko możemy nałożyć karę. Od zapewnienia mieszkań jest gmina - tłumaczy Anita Kopcińska z biura prasowego starostwa. - Moja matka żyje ze skromnej emerytury i ledwie wiąże koniec z końcem. Skąd ma wziąć taką sumę? - zastanawia się syn pani Jakubowskiej. - A jeśli nawet zapożyczyłaby się, to i tak za jakiś czas zostanie ponownie ukarana, bo przecież ludzi na bruk nie wyrzuci. Chyba że wyręczy gminę i razem z dwójką pozostałych współwłaścicieli kamienicy kupi ludziom mieszkania. A to już byłby absurd. Bo założywszy nawet, że byłoby ją na to stać, koszt czterech samodzielnych mieszkań znacznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego