Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
trzepnął dłonią w mapkę. Widzisz te tajemnicze znaki?
Perełka niżej pochylił głowę nad planem. Istotnie, cały plan upstrzony był dziwnymi znakami. Najczęściej powtarzały się krzyżyki, kółka i kwadraciki w najrozmaitszych barwach Widniały również drukowane litery i cyfry. W dwóch miejscach znaki przybrały kształt nietoperzy. To najbardziej zastanowiło młodych detektywów.
- Kapujesz? - zapytał szeptem Paragon.
- Nic nie kapuję - Perełka zaprzeczył ruchem głowy i spojrzał błagalnie na przyjaciela.
- To jest właśnie tajemniczy szyfr Marsjanina i jego wspólników.
- Jakich wspólników?
- On musi mieć wspólników. Sam by się nie odważył zejść w podziemia. Te znaki zaprowadzą nas do skarbu.
Perełka patrzył z respektem.
- Paragon - wyszeptał - móżdżek
trzepnął dłonią w mapkę. Widzisz te tajemnicze znaki?<br>Perełka niżej pochylił głowę nad planem. Istotnie, cały plan upstrzony był dziwnymi znakami. Najczęściej powtarzały się krzyżyki, kółka i kwadraciki w najrozmaitszych barwach &lt;page nr=89&gt; Widniały również drukowane litery i cyfry. W dwóch miejscach znaki przybrały kształt nietoperzy. To najbardziej zastanowiło młodych detektywów.<br> - Kapujesz? - zapytał szeptem Paragon.<br> - Nic nie kapuję - Perełka zaprzeczył ruchem głowy i spojrzał błagalnie na przyjaciela.<br> - To jest właśnie tajemniczy szyfr Marsjanina i jego wspólników.<br> - Jakich wspólników?<br> - On musi mieć wspólników. Sam by się nie odważył zejść w podziemia. Te znaki zaprowadzą nas do skarbu.<br>Perełka patrzył z respektem.<br> - Paragon - wyszeptał - móżdżek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego