Typ tekstu: Książka
Autor: Dybowska Alicja, Żaryn Jan, Żaryn Małgorzata
Tytuł: Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do współczesności
Rok: 1996
stał się też obowiązek stacji, czyli goszczenia władcy, jego dworu i służby.

W tym czasie zanikały już wsie służebne, a cała ludność wiejska zajmowała się rolnictwem i hodowlą. Jednocześnie pod koniec XII w. panujący rozpoczęli ulepszanie organizacji swoich włości. Rozszerzali powierzchnię uprawną przez zagospodarowanie pustych dotąd terenów, na które sprowadzali zarówno z kraju, jak i z zagranicy osadników, zwanych wolnymi gośćmi. Na początek udzielali im często pożyczki w postaci inwentarza i nasion oraz zwalniali od świadczeń. Po upływie lat tzw. wolnizny pobierali daniny, których rozmiar został z góry określony.
To zachęcało do bardziej intensywnej pracy, pozwalało bowiem wieśniakom zatrzymywać nadwyżki zbiorów
stał się też obowiązek stacji, czyli goszczenia władcy, jego dworu i służby.<br><br>W tym czasie zanikały już wsie służebne, a cała ludność wiejska zajmowała się rolnictwem i hodowlą. Jednocześnie pod koniec XII w. panujący rozpoczęli ulepszanie organizacji swoich włości. Rozszerzali powierzchnię uprawną przez zagospodarowanie pustych dotąd terenów, na które sprowadzali zarówno z kraju, jak i z zagranicy osadników, zwanych wolnymi gośćmi. Na początek udzielali im często pożyczki w postaci inwentarza i nasion oraz zwalniali od świadczeń. Po upływie lat tzw. wolnizny pobierali daniny, których rozmiar został z góry określony.<br>To zachęcało do bardziej intensywnej pracy, pozwalało bowiem wieśniakom zatrzymywać nadwyżki zbiorów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego