chcemy płacić z własnej kieszeni, w razie wypadku na stoku narciarskim, gigantycznych rachunków za akcję poszukiwawczą, zwiezienie rannego itd., wyjeżdżając na zimowy urlop za granicę, musimy się dodatkowo ubezpieczyć. Nie wystarczy wydawany przez Narodowy Fundusz Zdrowia formularz E111.<br>Jako obywatele Unii, mamy prawo do leczenia za granicą na tych samych zasadach, co mieszkańcy kraju, do którego wyjedziemy. W większości państw Unii obowiązuje współpłacenie, a to znaczy, że nawet jeśli jesteśmy ubezpieczeni, do wizyty u lekarza musimy dopłacić. Tych kosztów Narodowy Fundusz Zdrowia na pewno nam nie zwróci.<br>Na jeszcze większe wydatki mogą narazić się narciarze. W niektórych krajach, takich jak Francja