jury konkursowego i który ten właśnie projekt wysunął na czoło, była genialna, odkrywcza, imponująca koncepcja kolorystyki! Ogrom talentu Lesia przerósł wszelkie oczekiwania!<br>Za jednym zamachem cała pracownia przeniosła się z dna upadku na szczyty sukcesu, tak służbowo, jak i prywatnie. Kłopoty finansowe skończyły się jak ręką odjął, pierwsza nagroda bowiem zaspokajała wszystkie bieżące potrzeby. Realizacja projektu wypełniła plan prac nie tylko na przyszły rok, ale także na dalsze lata, bo wraz z nagrodą sypnęły się zlecenia na inne, podobnego rodzaju obiekty na terenie całego kraju. Kierownik pracowni i naczelny inżynier jęli przebierać w nich jak w ulęgałkach, grymasząc, kaprysząc i podając