nic, żeby choć trochę zmniejszyć zagrożenie. Patrzą bezczynnie na karawany [przewożące heroinę], które kręcą się po całym &lt;name type="place"&gt;Afganistanie&lt;/&gt;. Muszą zrozumieć, że te narkotyki przez kraje &lt;name type="org"&gt;WNP&lt;/&gt; płyną na &lt;name type="place"&gt;Zachód&lt;/&gt; - stwierdził.<br>Trudno się dziwić irytacji &lt;name type="person"&gt;Putina&lt;/&gt;, który dobrze wie, że coraz więcej heroiny zostaje w &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; - i że narkomania przybiera tu zastraszające rozmiary. Liczba leczących się narkomanów wzrosła w latach 1990-2000 dziewięciokrotnie. W niektórych przemysłowych rejonach &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; ten wskaźnik jest aż dwa razy większy. Wśród niepełnoletnich współczynnik leczonych z uzależnienia wzrósł siedemnastokrotnie. Rosyjscy specjaliści przyznają, że młodzież i dzieci są najbardziej dotknięte narkomanią.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt;Z MOSKWY&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1 type="comm"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;gap&gt; DLA "RZECZPOSPOLITEJ"&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Julia Gonciurowa, dyrektor młodzieżowej