Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Jana B. i Bogdana K. składanych w prokuraturze, wyłaniał się nieco inny przebieg zdarzeń. Obaj mężczyźni zaprzeczali, jakoby posługiwali się kastetem i bronią. Nie przyznawali się też do rabunkowego charakteru swojej wizyty w barze. Stwierdzili, że "chcieli się przyjrzeć" Władysławowi M., z którym jeden z braci B., Piotr miał wcześniej zatargi. W sierpniu ub. r. na postoju dla prywatnych busów pod barem "Fis" został uderzony przez Władysława M. Podobno za to, że swoim samochodem zajechał mu drogę. Za napaść i pobicie Piotra B., Władysław M. został skreślony z listy członków Zrzeszenia Transportu Prywatnego.
Widać jednak, decyzja ta nie do końca usatysfakcjonowała
Jana B. i Bogdana K. składanych w prokuraturze, wyłaniał się nieco inny przebieg zdarzeń. Obaj mężczyźni zaprzeczali, jakoby posługiwali się kastetem i bronią. Nie przyznawali się też do rabunkowego charakteru swojej wizyty w barze. Stwierdzili, że "chcieli się przyjrzeć" Władysławowi M., z którym jeden z braci B., Piotr miał wcześniej zatargi. W sierpniu ub. r. na postoju dla prywatnych busów pod barem "Fis" został uderzony przez Władysława M. Podobno za to, że swoim samochodem zajechał mu drogę. Za napaść i pobicie Piotra B., Władysław M. został skreślony z listy członków Zrzeszenia Transportu Prywatnego. <br>Widać jednak, decyzja ta nie do końca usatysfakcjonowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego