Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
musiało ono wystarczyć i wystarczało.
O godzinie dziewiątej Pampers zarządził zbiórkę na korytarzu. Nakazał przebrać się w dresy oraz ogłosił sprzątanie rejonów. Rozdzielił nas na poszczególne ekipy, które miały się zajmować sprzątaniem odrębnych pomieszczeń. Pokazał gdzie znajduje się sprzęt i środki czyszczące. Ponieważ jednak zwykłe sprawdzone w cywilu środki często zawodziły i były zbyt kosztowne zapowiedział, że zostaną zastosowane inne przyjazne środowisku i od dawna z powodzeniem stosowane w Wojsku Polskim.
Przebraliśmy się więc w dresy i zabraliśmy się do sprzątania rejonów.
Tego wieczora wszystko działo się zbyt szybko aby mieć czas na jakiekolwiek przemyślenia. Może to i dobrze ponieważ dzięki
musiało ono wystarczyć i wystarczało. <br> O godzinie dziewiątej Pampers zarządził zbiórkę na korytarzu. Nakazał przebrać się w dresy oraz ogłosił sprzątanie rejonów. Rozdzielił nas na poszczególne ekipy, które miały się zajmować sprzątaniem odrębnych pomieszczeń. Pokazał gdzie znajduje się sprzęt i środki czyszczące. Ponieważ jednak zwykłe sprawdzone w cywilu środki często zawodziły i były zbyt kosztowne zapowiedział, że zostaną zastosowane inne przyjazne środowisku i od dawna z powodzeniem stosowane w Wojsku Polskim. <br> Przebraliśmy się więc w dresy i zabraliśmy się do sprzątania rejonów. <br>Tego wieczora wszystko działo się zbyt szybko aby mieć czas na jakiekolwiek przemyślenia. Może to i dobrze ponieważ dzięki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego