Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mężczyznę. Wezwano karetkę. Lekarz przybyły na miejsce wypadku, stwierdził zgon. Mirosław Mizera, warszawianin, czasowo mieszkający w Zakopanem, znany triathlonista, zamordowany został przy użyciu ostrego narzędzia. Na ciele ofiary w okolicach klatki piersiowej stwierdzono 16 dźgnięć pochodzących prawdopodobnie od kuchennego noża. - Mizera to znakomity sportowiec i kolega - mówią jego znajomi. - Był zawsze bardzo otwarty. Gadatliwy, czasem aż nadto, był przez swych znajomych bardzo lubiany. Niekonfliktowy i ufny. Był w świetnej formie fizycznej. Musiał znać osobę, która go zaatakowała. Zaskoczony, nie zdążył się obronić - usłyszeliśmy od kolegów ofiary zbrodni.
Kilka godzin po ujawnieniu zabójstwa, zakopiańska policja zatrzymała 19-letniego Andrzeja S. Dwa dni
mężczyznę. Wezwano karetkę. Lekarz przybyły na miejsce wypadku, stwierdził zgon. Mirosław Mizera, warszawianin, czasowo mieszkający w Zakopanem, znany triathlonista, zamordowany został przy użyciu ostrego narzędzia. Na ciele ofiary w okolicach klatki piersiowej stwierdzono 16 dźgnięć pochodzących prawdopodobnie od kuchennego noża. - Mizera to znakomity sportowiec i kolega - mówią jego znajomi. - Był zawsze bardzo otwarty. Gadatliwy, czasem aż nadto, był przez swych znajomych bardzo lubiany. Niekonfliktowy i ufny. Był w świetnej formie fizycznej. Musiał znać osobę, która go zaatakowała. Zaskoczony, nie zdążył się obronić - usłyszeliśmy od kolegów ofiary zbrodni.<br>Kilka godzin po ujawnieniu zabójstwa, zakopiańska policja zatrzymała 19-letniego Andrzeja S. Dwa dni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego