prawo, nawet powinniśmy wierzyć, że ze stanowiska wszechświatowego, przedwiecznego porządku, jakiejś przewodniczącej jemu wyższej, a nam niedostępnej idei wszystko, co na tym atomie się dzieje, ma jakieś głębsze znaczenie"</>16 - to znaczenia tego nie zdołamy nigdy wytropić, Bóg jest najzupełniej niewspółmierny ze światem i nawet oświecony łaską rozum nie zdoła zbliżyć się do poznania jego przymiotów. Równocześnie cierpienie nabiera wymiarów kosmicznych - przestaje być ludzkim tylko sposobem przeżywania świata - ludzkim, bo tylko człowiek umie wartościować i cierpieć z powodu dostrzeganego wokoło cierpienia. Akt oskarżenia, skierowany przeciwko bytowi w ogóle, obejmuje równie dobrze cierpienie przydeptanej obcasem mrówki, jak cierpienie ludzkie, równie dobrze męczarnie drobnoustrojów