robili za zamkniętymi drzwiami, to tak jakbyś nie czuł żadnego pociągu do płci słabej i pięknej, przyjaciele?! no ale jak oni byli ubrani, jak narkomani, jak, jak no nie wiem, jak pedały o właśnie tak, martwię się o Łukasza, nie ma żadnej dziewczyny, może on jest trochę no wiesz, trochę.. zboczony, bo przyjrzyj się kiedy jego palcom są takie delikatne, do żadnej roboty nie ma zacięcia i ciągle ci koledzy i jeszcze raz widziałam jak przymierzał moje kiecki, cooo?! <br>Dopiero teraz mi o tym mówisz?!, muszę z nim koniecznie poważnie porozmawiać, (wpadam do mieszkania i słyszę dziwne stanowczo głosy, ktoś sapie