celem, co oznacza, że popełnia zbrodnię dla jasno określonych i wymierzalnych korzyści (nie tylko, oczywiście, majątkowych). Na pierwszym miejscu bywają tu naturalnie pieniądze, ale powodem bywa także zemsta, chęć usunięcia świadka, a nawet rzucenie podejrzenia na kogoś innego i spowodowanie, by poszedł do więzienia. Tylko w takich przypadkach możemy wytropić zbrodniarza przy pomocy logiki i stosowanej przez Sherlocka Holmesa dedukcji. Jeżeli zaś nie znamy motywu zbrodni, krąg podejrzanych staje się tak wielki, że uniemożliwia zakończenie śledztwa.<br>Z taką właśnie sytuacją ma do czynienia policja w związku z zamordowaniem Marka Papały, byłego Komendanta Głównego Policji. Skoro nie sposób odpowiedzieć na pytanie: komu