po meksykańsku 11 zł, polędwica z serem i czosnkiem też za 11 zł, schab po cygańsku a 11 zł, pieczeń wołowa z kaszą po 10 zł, która przez chwilę była moją faworytką oraz, jak zwykle, barowa trójca - gołąbki, schabowy i dewolaj. Przez moment biłem się z myślami czy też nie zdecydować się na dania na specjalne zamówienie - wieprzowinę lub filet z kurczaka na sposób chiński, lub wieprzowinę domową w jarzynach z ryżem, ale zrezygnowałem, pamiętając o upływającym szybko czasie. Kazałem sobie podać ostatecznie Gordon blue za jedyne 9 zł.<br>Najlepszego gordona dają we Wiedniu, przy Neubaugasse. W tej słynnej restauracji ma on