Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
codziennym. Nie - powszednim.

Wszystko jest radosne, uszczęśliwiające. A jednak, kiedy myślę o tym, cośmy przeszli, nie mogę uwierzyć, że możemy teraz po prostu zwyczajnie żyć. Bez potwornych napięć. Chyba dotknęliśmy granicy. Chyba za dużo wiemy. Czy potrafimy zapomnieć? Zdobyłem się na odwagę i powiedziałem jej, że teraz, kiedy jest już zdrowa, musi się poczuć absolutnie wolna - bez bagażu jakiejś tam wdzięczności dla mnie, że powinniśmy od nowa zacząć układać nasze sprawy, jak równorzędni partnerzy - a to znaczy, że się wyprowadzam ze Starówki.

Oczy jej pociemniały.
- Wyprowadź się. Jeśli chcesz. Jesteś wolny. Ale ja... nie chcę przeżyć już ani jednego dnia bez
codziennym. Nie - powszednim. <br><br>Wszystko jest radosne, uszczęśliwiające. A jednak, kiedy myślę o tym, cośmy przeszli, nie mogę uwierzyć, że możemy teraz po prostu zwyczajnie żyć. Bez potwornych napięć. Chyba dotknęliśmy granicy. Chyba za dużo wiemy. Czy potrafimy zapomnieć? Zdobyłem się na odwagę i powiedziałem jej, że teraz, kiedy jest już zdrowa, musi się poczuć absolutnie wolna - bez bagażu jakiejś tam wdzięczności dla mnie, że powinniśmy od nowa zacząć układać nasze sprawy, jak równorzędni partnerzy - a to znaczy, że się wyprowadzam ze Starówki. <br><br>Oczy jej pociemniały. <br>- Wyprowadź się. Jeśli chcesz. Jesteś wolny. Ale ja... nie chcę przeżyć już ani jednego dnia bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego