Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
Co jest cechą dystynktywną tej wrażliwości? Ja bym powiedział, że to jest przede wszystkim zamiłowanie do paradoksu, właśnie do tych maksymalnych, dramatycznych dysjunkcji, np. "albo Bóg - albo nicość". Wraz z tym zamiłowaniem do paradoksów idzie skłonność do ulegania szantażowi jednej alternatywy. Tu bym się zgodził z panem Chwedeńczukiem. To jest zdumiewające. I to pojawia się pojawia się na bardzo różnych płaszczyznach.
BCH: Ja to rozumiem w kategoriach estetyczno-psychologicznych. Dla mnie jest w tej twórczości coś z egzaltacji, sztucznie podwyższone obroty, zamierzona bodaj niepowściągliwość w obrazowaniu naszego położenia w świecie i niepowściągliwość środków ekspresji.
PK: W Piśmie powiedziano, że letni będą
Co jest cechą dystynktywną tej wrażliwości? Ja bym powiedział, że to jest przede wszystkim zamiłowanie do paradoksu, właśnie do tych maksymalnych, dramatycznych dysjunkcji, np. "albo Bóg - albo nicość". Wraz z tym zamiłowaniem do paradoksów idzie skłonność do ulegania szantażowi jednej alternatywy. Tu bym się zgodził z panem Chwedeńczukiem. To jest zdumiewające. I to pojawia się pojawia się na bardzo różnych płaszczyznach.&lt;/&gt;<br> &lt;hi&gt;BCH&lt;/hi&gt;: &lt;who5&gt;Ja to rozumiem w kategoriach estetyczno-psychologicznych. Dla mnie jest w tej twórczości coś z egzaltacji, sztucznie podwyższone obroty, zamierzona bodaj niepowściągliwość w obrazowaniu naszego położenia w świecie i niepowściągliwość środków ekspresji.&lt;/&gt;<br> &lt;hi&gt;PK&lt;/hi&gt;: &lt;who6&gt;W Piśmie powiedziano, że letni będą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego