Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
Positive'a.
Nesca jest cudowna!
A nie mogłem zrozumieć Krzesimira. Krzesimir pierwszy odszedł ze szkoły. Zawsze powtarzał, że inteligencja to najbardziej przedsiębiorcza warstwa społeczeństwa. Od połowy lat osiemdziesiątych w czasie ferii jeździł z żoną na Węgry z kremami, a po przełomie powiedział, że to chrzani, że jako nauczyciel w wolnej Polsce zdycha z głodu, i poszedł do książek telefonicznych. Spotkałem go z rok temu, jak jeszcze byłem panem profesorem od historii, i pytam: - Czy to, co robisz, ma sens? - Dziwnie się uśmiechnął i odpowiedział: - A czy ma sens praca z tymi wszystkimi starymi purchawami, które nie wyjdą poza swój pożółkły konspekt pisany
Positive'a. <br>Nesca jest cudowna!<br>A nie mogłem zrozumieć Krzesimira. Krzesimir pierwszy odszedł ze szkoły. Zawsze powtarzał, że inteligencja to najbardziej przedsiębiorcza warstwa społeczeństwa. Od połowy lat osiemdziesiątych w czasie ferii jeździł z żoną na Węgry z kremami, a po przełomie powiedział, że to chrzani, że jako nauczyciel w wolnej Polsce zdycha z głodu, i poszedł do książek telefonicznych. Spotkałem go z rok temu, jak jeszcze byłem panem profesorem od historii, i pytam: - Czy to, co robisz, ma sens? - Dziwnie się uśmiechnął i odpowiedział: - A czy ma sens praca z tymi wszystkimi starymi purchawami, które nie wyjdą poza swój pożółkły konspekt pisany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego