i niedawno, a pamiętaj, że i przedtem, prawie do końca 1919 byłem w Rosji gdzie trwała powszechna rzeź, znacznie gorsza od wszystkiego co dotąd widziałeś i mam nadzieję, nigdy nie zobaczysz. Nie bez powodu, nie chciałem nigdy tego wspominać. Byłem skazany na śmierć, czekałem na wykonanie wyroku i nie tylko żegnałem się z życiem, ale tak, jak ty teraz, zastanawiałem się, czy warto czekać. Nie mówiąc już o tym, że parę razy stałem przed wylotem luf i byłem pewien, że za kilka sekund padnie strzał,a koło mnie przebijano ludzi bagnetami i też niczego lepszego się nie spodziewałem, albo ciągnięto mnie do rzeki i