Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
pan, panie Guinness, jak nam to wspaniale idzie. A my ją jeszcze, panie Guinness, powiększymy. W przyszłym budżecie przewidujemy co drugi najdłuższy weekend w nowoczesnej Europie, ustanowimy wolne piątki, a może i poniedziałki, a w pozostałe dni będziemy jubileuszować i pielgrzymować. Tak nam dopomóż nasza ty Kolbuszowo!
*
RUBRYKA ŻENUŚ
Trwa żenująca samolustracja finansowa kandydatów na przyszłych parlamentarzystów. Kwity, PIT-y, dowody, wypiski, zaświadczenia od rodziny i bliskich... A wystarczy przecież (już kiedyś o tym wspominaliśmy) po prostu ważyć kandydata na rządziciela przed rozpoczęciem kadencji i po jej zakończeniu. Za każde 100 gramów więcej - grzywna. Ile? No, jakieś 10 tysięcy. To dopiero
*
RUBRYKA ŻENUŚ
Trwa żenująca samolustracja finansowa kandydatów na przyszłych parlamentarzystów. Kwity, PIT-y, dowody, wypiski, zaświadczenia od rodziny i bliskich... A wystarczy przecież (już kiedyś o tym wspominaliśmy) po prostu ważyć kandydata na rządziciela przed rozpoczęciem kadencji i po jej zakończeniu. Za każde 100 gramów więcej - grzywna. Ile? No, jakieś 10 tysięcy. To dopiero
pan, panie Guinness, jak nam to wspaniale idzie. A my ją jeszcze, panie Guinness, powiększymy. W przyszłym budżecie przewidujemy co drugi najdłuższy weekend w nowoczesnej Europie, ustanowimy wolne piątki, a może i poniedziałki, a w pozostałe dni będziemy jubileuszować i pielgrzymować. Tak nam dopomóż nasza ty Kolbuszowo!</><br>*<br><div1><tit1>RUBRYKA ŻENUŚ</><br> Trwa żenująca samolustracja finansowa kandydatów na przyszłych parlamentarzystów. Kwity, PIT-y, dowody, wypiski, zaświadczenia od rodziny i bliskich... A wystarczy przecież (już kiedyś o tym wspominaliśmy) po prostu ważyć kandydata na rządziciela przed rozpoczęciem kadencji i po jej zakończeniu. Za każde 100 gramów więcej - grzywna. Ile? No, jakieś 10 tysięcy. To dopiero
