Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
pięć), czterysta armat (było tysiąc) i dwieście tysięcy zdatnych do użytku karabinów. Naboi mamy na dziesięć dni wojny (było na trzy miesiące).
- A buty, tornistry, suchary?
- Składy są całe, tylko marmolada zjedzona.
- Czy wiadomości pana są ścisłe?
- Najzupełniej.
- Czy pan sądzi, że prędko będzie wojna?
- Polityką się nie zajmuję.
- Czy zepsute armaty i karabiny prędko można doprowadzić do porządku?
- Część jest znacznie uszkodzona, inne można by naprawić, o ile piece i kotły w fabrykach są w porządku.
Maciuś przypomniał sobie widzianą fabrykę i spuścił głowę: korona stała się jeszcze cięższa po tej uwadze.
- Panie ministrze, jaki duch panuje wśród wojska?
- Żołnierze
pięć), czterysta armat (było tysiąc) i dwieście tysięcy zdatnych do użytku karabinów. Naboi mamy na dziesięć dni wojny (było na trzy miesiące).<br>- A buty, tornistry, suchary?<br>- Składy są całe, tylko marmolada zjedzona.<br>- Czy wiadomości pana są ścisłe?<br>- Najzupełniej.<br>- Czy pan sądzi, że prędko będzie wojna?<br>- Polityką się nie zajmuję.<br>- Czy zepsute armaty i karabiny prędko można doprowadzić do porządku?<br>- Część jest znacznie uszkodzona, inne można by naprawić, o ile piece i kotły w fabrykach są w porządku.<br>Maciuś przypomniał sobie widzianą fabrykę i spuścił głowę: korona stała się jeszcze cięższa po tej uwadze.<br>- Panie ministrze, jaki duch panuje wśród wojska?<br>- Żołnierze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego