Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
rozdział w ogóle.
Lubię czy nie lubię, ale...
Jak to nie, jak ty lubisz.
Jak wiesz, jak my tam jakieś tam tekst wstawia, no to i ja jemu. No co? No tak?
No ale nie mów, że nie lubisz się targować.
Kiedyś mu dałem bańkę, sto złotych, a on bo... żeśmy się tam jakoś dogadali chyba na czterdzieści. Ale bo mówię, że bańkę... nie mam pieniędzy. No dobra, czterdzieści złotych, bo dwóch ich było, wiesz. A powiedziałem, że nie mam kasy, a wyjmuję bańkę i sobie myślę, kurde, jak tu zrobić, żeby wiesz, no bo jak mu dam, to mnie opieprzy
rozdział w ogóle.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Lubię czy nie lubię, ale...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jak to nie, jak ty lubisz.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Jak wiesz, jak my tam jakieś tam tekst wstawia, no to i ja jemu. No co? No tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No ale nie mów, że nie lubisz się targować.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Kiedyś mu dałem bańkę, sto złotych, a on bo... żeśmy się tam jakoś dogadali chyba na czterdzieści.&lt;pause&gt; Ale bo mówię, że bańkę... nie mam pieniędzy. No dobra, czterdzieści złotych, bo dwóch ich było, wiesz. &lt;vocal desc="laugh"&gt; A powiedziałem, że nie mam kasy, a wyjmuję bańkę i sobie myślę, kurde, jak tu zrobić, żeby wiesz, no bo jak mu dam, to mnie opieprzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego