na liście najprawdopodobniej znajdą się postacie z drugiego szeregu, które nie zagrożą &lt;name type="person"&gt;Hübner&lt;/&gt; Jedną z nich może być &lt;name type="person"&gt;Jan Truszczyński&lt;/&gt;, były negocjator przystąpienia &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt;, postrzegany głównie jako dobry urzędnik, ale nie polityk. Komisarze &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt; zawsze należą zaś do tej drugiej kategorii. &lt;name type="person"&gt;Truszczyński&lt;/&gt; odmówił wczoraj odpowiedzi na pytanie, czy zgadza się na wystąpienie wśród kandydatów na komisarzy.<br>Zdaniem naszych rozmówców, współpracowników premiera, &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; może także wskazać na poprzednika &lt;name type="person"&gt;Truszczyńskiego&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jana Kułakowskiego&lt;/&gt;. Z powodu zaawansowanego wieku jego kandydatura także nie miałaby szans na sukces.<br>Zgodzić mógłby się &lt;name type="person"&gt;Jacek Saryusz-Wolski&lt;/&gt;, oznaczałoby to bowiem, że nadal jest w grze.<br>Na liście kandydatów do