Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
każde drgnienie jej serca znał i każde słowo.
Czyż nie kochała go całą mocą swej duszy gorącej i prawej? Czyż kiedykolwiek w życiu, gdy rzekła tak lub nie, co innego miała na celu, jak dobro i sprawiedliwość? O tak! Mógł jej zaufać teraz i zawsze, że wszystko, co uczyni, będzie zgodne z prawami, które powinny rządzić człowiekiem!
Hubert zbiegł ze schodów i poszedł naprzeciw swojej matki.
XVII
Samochód już stał u podjazdu, a pani Romeyowa czekała w sieni w towarzystwie Marylki i Gabi, gdy Hubert powrócił z Canossy. Pana Hipolita nie zastał, co mu znacznie poprawiło humor. Kto wie, może się jakoś to
każde drgnienie jej serca znał i każde słowo. <br>Czyż nie kochała go całą mocą swej duszy gorącej i prawej? Czyż kiedykolwiek w życiu, gdy rzekła tak lub nie, co innego miała na celu, jak dobro i sprawiedliwość? O tak! Mógł jej zaufać teraz i zawsze, że wszystko, co uczyni, będzie zgodne z prawami, które powinny rządzić człowiekiem! <br>Hubert zbiegł ze schodów i poszedł naprzeciw swojej matki. <br>XVII<br>Samochód już stał u podjazdu, a pani Romeyowa czekała w sieni w towarzystwie Marylki i Gabi, gdy Hubert powrócił z Canossy. Pana Hipolita nie zastał, co mu znacznie poprawiło humor. Kto wie, może się jakoś to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego